23.11.2018 Piątek (3 tydzień okresu masowego) Po pracy wybrałem się na konsultacje do trenera. Ogólnie wszystko idzie zgodnie z planem. Nic nie zmieniamy, micha pozostaje bez zmian. Trener zadowolony z wykonanej roboty na ten moment, to i u mnie uśmiech na mordzie %-) Pod koniec roku będziemy patrzeć na kalendarze i wybierać docelowe imprezy. [...]
01.12.2018 Sobota (4 tydzień okresu masowego) Mimo wolnej soboty wstałem o 6 rano, gdyż chciałem jak najszybciej wybrnąć na trening. Taki głód czułem na te nogi %-) Szybkie śniadanko, kawusia, kilka minut w kuchni na przygotowanie posiłków i o 8.30 wio na treningos :-PP Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie (rozgrzewka [...]
30.12.2018 Niedziela (8 tydzień okresu masowego) Wstałem o 8, więc dość sporo snu! |-O Wypadało też w końcu coś popozować na czczo, więc lecimyyy.. :-PP https://i.imgur.com/0G0Dzo8.jpg https://i.imgur.com/clahfOy.jpg https://i.imgur.com/3Ws8O8Z.jpg https://i.imgur.com/VDcuzrN.jpg https://i.imgur.com/SaFdCsS.jpg https://i.imgur.com/NRtyPQP.jpg [...]
15.02.2019 Piątek (15 tydzień okresu masowego) Nie wiem czy to kwestia poprawiającej się pogody, czy podświadomości, że dziś piąteczek, ale w pracy byłem mega żywy, na pełnych obrotach i w takim samym nastroju też pojechałem na trening 8-) Ale nim przejdę do jego omawiania, to taka mała anegdotka na temat zrytej bani człowieka branży fitness %-) [...]
25.03.2019 Poniedziałek (21 tydzień okresu masowego) No to zaczynamy ostatni tydzień masóweczki, przed mini cutem 8-) Rano byłem na badaniach krwi, więc czekam na wyniki. Do pracy na nockę. Dawno nie byłem, więc może być ciężko się przyzwyczaić :-D Trening: Plecy + dwugłowe 1 Tył barków na maszynie (rozgrzewka 15x32kg) 15x45kg | 15x45kg | [...]
16.10.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Środa, środa, środa.. niby rest day, ale jednak nie do końca %-) Z rana wiadomo - rowerek na czczo, później poogarniałem posiłki na cały dzień, zjadłem śniadanie i.. machnąłem łydki :-D Trzeba dobrze gospodarować czasem, bo pracując na południe, to nie ma go za wiele, a chcę jutro wyrobić się z tym [...]
17.11.2019 Niedziela (8 tydzień okresu masowego) Wróciłem dziś po nocce, troszkę pospałem, a potem standardzik, czyli cardio na czczo ;-D Dziś stawiam całkowicie na odpoczynek i regenerację - posiłki jedzone na spokojnie, brak żadnych dodatkowych aktywności poza tym cardio, trzeba w końcu trochę oddechu złapać i przygotować się na mocny tydzień. [...]
07.12.2019 Sobota (11 tydzień okresu masowego) Cały dzień poza domem - ustawka w Łodzi ;-D Chciałem już wczoraj na bieżąco dodać wpiskę, ale wróciłem do domu po 12 w nocy i już nie miałem sił, więc stwierdziłem, że nie ma sensu pisać czegoś wymuszonego, a dziś na spokojnie podsumować wsio ;-D Godzina trasy samochodem, potem 4h busem. Trochę [...]
08.12.2019 Niedziela (11 tydzień okresu masowego) Miał dziś być dzień totalnego luzu, ale sporo pospałem, a wrażenia jeszcze po wczorajszym dniu nie odpuszczają, to tez nie mogłem usiedzieć w miejscu ;-D Planowe cardio zrobione, no a dodatkowo chciałem delikatnie przetyrać łydki, by mieć jutro z nimi spokój, gdyz na południe do roboty, to i czasu [...]
12.01.2020 Niedziela (1 tydzień masy po deloadzie) Dziś odpoczywam ;-D Sporo pospałem, potem cardio, a dalsza część dnia taka leniwa się zapowiada, aczkolwiek szybciej tez muszę się dziś położyć, bo od jutra na południe do pracy, więc trzeba treningi robić wcześnie rano. Co do zmian na przyszły tydzień - całkowity brak zmiennych, wszystko tak, jak [...]
15.01.2020 Środa (2 tydzień masy po deloadzie) Już wiem w czym tkwił problem takich marnych treningów. Wczoraj wróciłem z pracy z niesamowicie zapchanym nosem, łzawiącymi oczami i bolącym gardłem. Jeszcze było na tyle spoko, że nie czułem się jakoś totalnie źle, ale z godziny na godzinę stan ten się nasilał. W nocy musiałem wstać i łyknąc kilka [...]
16.01.2020 Czwartek (2 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj, po powrocie z roboty, z samopoczuciem było jeszcze gorzej. Ewidentne przeziębienie - katar, zawalone zatoki, piekące oczy i jeszcze do tego wszystkiego doszła gorączka, totalnie nie do życia ;-D Grane były jakieś ibupromy, ale jakoś nie bardzo cokolwiek pomagało. Dziś miały polecieć dobre [...]
Co to za lizaki? O takie niepozorne: %-) https://i.imgur.com/7bOkm4I.jpg 04.12.2018 Wtorek (5 tydzień okresu masowego) Mimo małej ilości snu, wpadł dobry barbórkowy trening, chociaż samopoczucie w dalszym ciągu nienajlepsze :-P Trening: Barki + triceps 1 Wyciskanie hantli siedząc pełen zakres (rozgrzewka 14kg, 18kg, 20kg x10 reps) 10x22kg | [...]
07.01.2019 Poniedziałek (10 tydzień okresu masowego) O dziwo bardzo dobry dzień dzisiaj ;-) Dobre samopoczucie z rana, jak i w robocie, mimo mrozu :-P Jednak poszedłem za głosem serca lub rozumu, sam nie wiem %-), i ostatecznie monstery na kolana zamówione! W końcu pojawił się kalendarz, więc na dniach trzeba będzie coś obrać, by wiedzieć w co [...]
16.01.2019 Środa (11 tydzień okresu masowego) Spanie przy otwartym oknie i od razu cała noc przespana, może to jest złoty środek? ;-) Dziś testowania tego ciąg dalszy :-PP Trening: 60 min cardio + dwugłowe ud 1 Uginanie jednonóż na maszynie 15x26,1kg | 15x26,1kg | 15x26,1kg | 15x26,1kg 2 Martwy ciąg na prostych nogach 10x70kg | 10x90kg | [...]